Opłacalny biznes.

Posted by on 8 kwietnia, 2016 in Mlm | 0 comments

Opłacalny biznesW tej technice MLM opłacalny biznes zaprezentuję Tobie jak prawidłowo skonfrontować nową i starą szkołę robienia biznesu w marketingu sieciowym tak, aby ten biznes był dla Ciebie jeszcze bardziej opłacalny. Internet i media społecznościowe rosną w potęgę. Pojawia się pytanie, jak to wykorzystać w swoim biznesie MLM? Powstały niejakie dwa fronty. Pierwszy, to grupa ludzi, którzy akceptują tylko starą szkołę robienia marketingu sieciowego. Drugi, to ludzie, którzy wręcz nazywają mitem tradycyjne metody działania w MLM, natomiast przyszłością wykorzystywanie Internetu. Są jeszcze tacy, którzy akceptują połączenie jednego i drugiego (hybryda).

Opłacalny biznes – punkty widzenia

Czy MLM to opłacalny biznes? Takie pytanie zadaje każdy, kto właśnie zamierza, kto już jest, i kto jest niezbyt zadowolony z dotychczasowych rezultatów. Ten biznes powstał w czasach, gdy Internet nie miał takiego znaczenia dla ludzi, jak ma teraz. Ta zmiana polega na rozwoju, dokonującym się w postępie, wręcz geometrycznym, a dotyczącym szerokości, głębokości i szybkości obszaru ludzkiego porozumiewania się. Ludzi o różnych obyczajach, językach i wyznaniach. Wiele osób upatruje w tym szansę na dotarcie do niezliczonej ilości potencjalnych partnerów, MLM to przecież liczby. Niestety to iluzja, w tym „tłumie” łatwo się zagubić, popaść w rutynę, niechybnie traktując ludzi przedmiotowo. Gdy z kolei popatrzymy na ograniczenia czasowe i finansowe, które cechują tradycyjne sposoby prowadzenia marketingu sieciowego, ogarnia nas zwątpienie.

Wiele zależy od predyspozycji i możliwości marketera, charakteru produktu. O ile produkty fizyczne, namacalne, można promować, zarówno wirtualnie, jaki i realnie, tak usługi, narzędzia, software (rzeczy, które można mieć za przyciśnięciem guzika „zapłać”), można promować tylko wirtualnie. Człowiek dysponujący niewielką kwotą na start, siłą rzeczy pokłada swe pierwsze nadzieje i marzenia, w internecie. Start up, wykupienie domeny, obsługa strony, pozwala na zaledwie wstępne prezentacje, zbudowanie półautomatycznego systemu. Umożliwi zaistnienie i przedstawienie swoich propozycji innym, by jednak zainteresować sporą grupę osób, trzeba po prostu czasu. Nie każdy to akceptuje, prąc do przodu, popełnia błędy, za które inni marketerzy płacą wysoką cenę.

Prawdziwi mlm-owcy(?), wprowadzeni i będący już w strukturach od lat, widzą wszystko w odmienny sposób. Owszem uważają Internet za pożyteczny, na równi ze zmywarką do naczyń ;=) To ludzie, dla których aktywny kontakt, wspólne biesiady, rozmowy są czymś niezbędnym. MLM wrósł w ich życie, jak niby nowy członek rodziny i który absolutnie w niczym nie przeszkadza. To fantastyczna, godna zazdrości, synteza. Na marketing internetowy spoglądają niechętnie, raczej w kategorii prowadzenia korespondencji. A z informatyków szczególnie, podsłuchane; Pojemności butelek wódki według informatyków: 0.1 l – demo. 0.25 l – trial version. 0.5 l – personal edition ;=)

Badając całe zagadnienie, należy zwrócić uwagę na powody, dlaczego twórcy artykułów o MLM, prowadzą lobby w określonych kierunkach. Szczególnie celują w tym autorzy płatnych szkoleń i kursów nowej szkoły robienia biznesu. Przecież to oni robią na tym opłacalny biznes wielopoziomowy, dodając do tego usługi hostingowe, czy powiązane usługi internetowe. Stosując niewybredne argumenty przeciwko tradycjonalistom, psują wizerunek całej branży. Stąd posądzenia o manipulacje, sekciarstwo i naciąganie.

Opłacalny biznes – warunki sukcesu

Większość ludzi angażuje się, kupuje kierując się emocjami. W dzisiejszych czasach, gdy jesteśmy codziennie zalewani niezliczoną liczbą bodźców, o uwagę interesujących nas osób niezmiernie trudno. W internecie służy do tego długotrwały i żmudny proces budowania marki, wizerunku, tzw. personal branding. Będąc już jako tako rozpoznawalnym, należy ten poziom podwyższać i utrzymywać, nieustannie. To jest właśnie marketing internetowy. Cierpliwe przypominanie, przyciąganie przez wskazywanie korzyści, przy dużej dozie pomysłowości, sprawi, że obserwujący nas ludzie, będą skłonni do interakcji. Jeśli to będą ludzie z założonej przez nas grupy docelowej, dobry znak. Stary wyjadacz zaraz zapyta; a jak chcesz zbudować z nimi relacje? Może trudno w to uwierzyć, ale opłacalny biznes w MLM, zależy aż od 40% naszych działań w tej dziedzinie, od dobrych relacji. Więcej emocji, mniej logiki, media społecznościowe pozwalają na realizację pewnej idei. Brzmi ona mniej więcej tak;

nie lataj za innymi, bądź sobą, szczerze, prosto, autentycznie, pracuj wytrwale a odpowiedni ludzie, którzy Cię akceptują, sami do Ciebie przyjdą i będą stale w pobliżu. To jest w zasadzie kwintesencja biznesu online. W rzeczywistości, w bezpośrednim kontakcie, musisz przejawić dużo więcej energii i przekonania do siebie. Jedno spotkanie może zaważyć o przyszłości. Ze względu na koszty i czas, zarówno w sieci jak i w realu, działamy tylko w ściśle określonym obszarze terytorialnym. To wymóg praktyczny, aczkolwiek nieobowiązkowy.

Opłacalny biznes – marketing hybrydowy

Wnioski nasuwają się same, chcąc mieć jakiś postęp w tej dziedzinie, należy te metody kreatywnie połączyć. Wiedzą o tym wszyscy dojrzali coach’e. Mike Dillard, oprócz Marketing Sponsoring’u, traktującego o skutecznej rekrutacji w sieci, wydaje od razu nieformalny aneks, będący pełnoprawną pozycją – Blackbelt Recruiting. Książka ta uczy, jakie postawy przyjąć w klasycznych procedurach biznesowych, całość stanowi dobry poradnik. Dokładnie to samo robię na tym blogu, poruszam wszelkie aspekty, pomocne do osiągnięcia celu. Opłacalny biznes nie może się rozwinąć bez trwałego zaufania, rodzącego się w relacji. Marketing hybrydowy wymaga dopracowania jasnych i czytelnych zasad, to musi być umiejętnie połączone. Niektórzy, bardziej niecierpliwi, przedstawiają bardzo ciekawy pomysł; budowanie grup o wspólnych interesach, ponad firmami, mający charakter doradczy. W zasadzie pomysł ten jest realizowany na platformie dziennikarsko informacyjnej, obejmie jednak całość marketingu sieciowego. Te nowe dotyczyłyby tylko określonej branży, to dobre rozwiązanie dla nowych marketerów, którzy w stosunkowo szybkim czasie mogliby ogarnąć zagadnienie. Rozważyć, czy to biznes dla nich?, wreszcie ustrzec się wielu podstawowych błędów. Myślę, że dana branża mogłaby zyskać na tym, w dużym stopniu.

Dla doświadczonych marketerów, korzystanie z wszelkich sposobów realizowania biznesu jest oczywiste. Opłacalny biznes to sztuka zrównoważenia, pełna przeróżnych opcji (każdy jest przecież inny), do wyboru swojej drogi. Moim zdaniem opracowanie, może nie systemu, ale zbioru zasad, stale aktualizowanych, bardzo ułatwiło by wielu kłopotów w tym dość specyficznym biznesie. Przeciętny człowiek nie jest bowiem w stanie ani czasowo ani finansowo, ogarnąć wszystkich szkoleń, kursów. A Ty masz swój opłacalny biznes?

Zapraszam do dyskusji w komentarzach. Ciekawe?, to podziel się tym wpisem z innymi za pomocą social media. Pozdrawiam, Piotr Idzik.

 

 

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CommentLuv badge

Copy Protected by Chetan's WP-Copyprotect.